Depresja
Definicja
Dość powszechnie mówi się i pisze o tym, że depresje są często nierozpoznawane i nieleczone lub leczone niewłaściwie. Nieco inaczej ma się sprawa z samym terminem „depresja” czy też „depresje”, termin ten jest bardzo powszechnie używany, czasem wydaje się, że jest to jedno z ulubionych słów przełomu wieków, z tym, że równie często źle rozumiane. W języku potocznym zaczęto używać słowa depresja na określenie każdego rodzaju złego samopoczucia, obniżonego nastroju, przygnębienia, smutku zupełnie niezależnie od przyczyn takiego stanu. W psychiatrii terminem „depresja” określa się szczególnego rodzaju zaburzenia nastroju i emocji, mianowicie takie, które można uznać za zjawisko chorobowe. W rzeczywistości nie ma w pełni ostrej granicy między „zwykłym” przygnębieniem, a „prawdziwą” depresją. Można powiedzieć, że dobre rozgraniczenie tych dwóch sytuacji czasem nie jest proste, choć na ogół jest możliwe. Dokładny opis objawów występujących w przebiegu depresji rozumianej jako zjawisko chorobowe przedstawiono w dalszej części, w rozdziale dotyczącym rozpoznawania depresji. Najogólniej można powiedzieć, że zwykłe stany przygnębienia trwają krócej, obniżenie nastroju jest mniej nasilone, nie występują specyficzne zaburzenia snu (spłycenie snu i wczesne budzenie się) ani charakterystyczne okołodobowe wahania nastroju. Zasadnicze różnice między przygnębieniem a depresją zamieszczono w Tabeli I.
Tabela I. „Zwykłe” przygnębienie i depresja jako zjawisko chorobowe (wg Pużyński Depresja i choroby afektywne PZWL 1996, str. 16)
Cecha | Przygnębienie | Depresja |
Nasilenie | zazwyczaj przemijające złe samopoczucie, „chandra” | smutek, przygnębienie, czasem rozpacz |
Czas utrzymywania się | krótki (godziny) | długi (tygodnie, miesiące) |
Poczucie choroby | zwykle nie występuje | często występuje |
Dezorganizacja aktywności złożonej | zwykle nie występuje lub nie ma specjalnego znaczenia | często występuje, niekiedy w dużym stopniu |
Przyczyny i klasyfikacja
Można się spotkać z dwojakim podejściem do zagadnienia klasyfikacji przyczyn depresji. W psychiatrii europejskiej dąży się do wyodrębniania i opisywania charakterystyki klinicznej różnych stanów depresyjnych w zależności od ich przyczyny. Jest to więc podejście nozologiczne (por. tabela 2).
Inaczej rozwiązują problem klasyfikacji (a pośrednio problem przyczyn) depresji psychiatrzy amerykańscy. Traktują oni zaburzenia depresyjne bardziej całościowo, uważając, że zaburzenia te są spowodowane licznymi nakładającymi się na siebie i wchodzącymi ze sobą w różne związki zaburzeniami, psychiatrzy ci koncentrują się na dokładnym określeniu kryteriów diagnostycznych. Takie podejście można nazwać unitarystycznym. Oba podejścia mają swoje wady i zalety.
Klasyfikację nozologiczną depresji przedstawiono w tabeli 2.
Tabela 2. Nozologiczna klasyfikacja depresji (wg Pużyński „Depresje i zaburzenia afektywne. PZWL 1996. str. 16).
Przyczyny „endogenne” | Przyczyny psychologiczne | Przyczyny somatyczne |
Choroby afektywne
Psychoza schizoafektywna |
Depresje reaktywne
Depresje w reakcji żałoby Depresje nerwicowe Depresje w przebiegu reakcji adaptacyjnych |
Depresje w schorzeniach somatycznych
Depresje związane ze stosowaniem leków i umyślnym lub nieumyślnym przyjmowaniem innych substancji chemicznych Depresje w chorobach organicznych |
Trzeba pamiętać o tym, że granice między trzema kategoriami diagnostycznymi depresji wymienionymi w tabeli 2 w rzeczywistości nie są ostre. Nierzadko zdarza się współistnienie dwóch, a nawet trzech, czynników przyczynowych u jednego chorego. Stąd też lekarz nawet posiadając wiadomości na temat czynnika reaktywnego, który mógłby być odpowiedzialny za depresję, nie może od razu zakwalifikować zaburzenia np. jako reakcji żałoby. Wydaje się, że rozpoznanie depresji jako takiej ma większe znaczenie niż przyporządkowanie zaburzenia do odpowiedniej grupy, a z pewnością dotyczy to praktyki lekarza rodzinnego.
Jak już wspomniano obraz kliniczny depresji nie pozostaje w ścisłej zależności z domniemanymi czy rzeczywistymi przyczynami. Na przykład lekarz, który ma do czynienia z pacjentką, u której stan depresyjny wystąpił w związku ze śmiercią męża, często nie jest w stanie określić, na podstawie samego tylko obrazu klinicznego, czy ma do czynienia z depresją w przebiegu reakcji żałoby, czy z depresją endogenną, jeśli nie dysponuje odpowiednim zasobem wiedzy i informacjami dotyczącymi okoliczności i przebiegu choroby. Z drugiej strony znajomość możliwych przyczyn depresji ma znaczenie dla rokowania – np. reakcja żałoby zwykle przemija bezpowrotnie, a depresja endogenna z dużym prawdopodobieństwem będzie nawracać.
źródło: Instytut Psychiatrii i Neurologii
ostatnie komentarze